kto stoi za aparatem?
Mam na imię Karolina Chrapkiewicz. Wierzę, że zdjęcia przetrwają próbę czasu i zostaną dla pokoleń opowiadając o tym jacy byliśmy i jakie wartości wyznawaliśmy. Od kiedy pamiętam interesuje mnie folklor i kultura słowiańska, sięganie do korzeni i szukanie prawdy w bliskości z naturą. Kocham przyrodę, którą często przemycam do swojej twórczości fotograficznej. Jest ona moim płótnem, na którym osadzam wizerunek człowieka.
Dlaczego fotografia ślubna? Ponieważ łączy wszystko co w fotografii lubię najbardziej - kontakt z drugim człowiekiem, obserwację, wyłapywanie prawdziwych emocji, estetykę, przenikanie się świateł, barw i ruchu. Najbliższe mojemu sercu są kameralne uroczystości w gronie najbliższych, wesela w folwarkach i starych dworkach, otoczonych zielenią. Prócz fotografii ślubnej tworzę też opowieści o kobiecych markach i dokumentuję życie rodzinne w duchu rodzicielstwa bliskości.
Mieszkam w małej wiosce u podnóża Beskidów, a mój dom otaczają lasy oraz nasza mała prywatna winniczka. To jest moje miejsce na ziemi, tutaj wraz z mężem wychowujemy naszego synka, pielęgnujemy życie w rytmie slow i czerpiemy z natury samo dobro. Jest nam tutaj dobrze i zdecydowanie jesteśmy typem ludzi, którzy w naturze i z dala od zgiełku miasta odpoczywają najlepiej. Dlatego nawet na wakacje najczęściej wybieramy się na biwaki.
A co poza fotografią? Pasjonują mnie górskie wędrówki, czytanie powieści fantasy i rękodzieło. Od jakiegoś czasu staram się wrócić do regularnego biegania w terenie. Uwielbiam kawę, wschody słońca i zwierzaki, których mamy całkiem sporo w naszym małym gospodarstwie. Z resztą przez wiele lat pracowałam w lecznicy weterynaryjnej, jednak fotografia dość mocno zaabsorbowała mój czas i w końcu trzeba było wybrać, której pasji poświęcić resztę życia.
Mój styl pracy
Fotografuję w stylu dokumentalnym. Nie znajdziecie u mnie pozowania co do milimetra. Na reportażach jestem obserwatorką, uwieczniam prawdziwe, szczere momenty, nie narzucam się, nie wymagam powtarzania czynności. Skupiam się na emocjach. Natomiast na sesjach prowadzę Was tak, aby uwolnić Waszą naturalność - daję Wam zadania do wykonania, reżyseruję, jednak pozostawiam Wam również przestrzeń do bycia sobą. Często przed moim obiektywem stają osoby, które są na sesji pierwszy raz w życiu - kocham pracować z takimi ludźmi, odkrywać przed nimi jak wspaniałe może to być doświadczenie i pokazywać im, jacy są piękni!
Misja mojej marki
Swoimi fotografiami chcę przekonać ludzi, że szczery reportaż ślubny czy rodzinny jest bezcenną i prawdziwą pamiątką, do której będą wracać z sentymentem. Że w dobie wyidealizowanych, wystylizowanych zdjęć autentyczne emocje uchwycone na fotografiach są wartościową pamiątką. Pomagam Wam pokochać swoje naturalne piękno, poprzez pokazanie Wam, że kompleksy i obawy są tylko w Waszych głowach, a każdy z nas jest wystarczający! Retusz moich zdjęć ograniczam do minimum, a skupiam się w głównej mierze na oddaniu nastroju i naturalnych kolorów. A na koniec, że życie w zgodzie z naturą, tworzenie wspomnień z jej udziałem, to nasz największy przywilej. Wierzę, że każde nasze spotkanie przed obiektywem będzie dla Was wyjątkowym doświadczeniem.
Z kim pracuję?
Zajmuję się głównie reportażami ślubnymi, ale naturalną koleją rzeczy zaczęliście mnie zapraszać także do Waszych domów, abym uwieczniła Wasze życie rodzinne. Zauważyłam, że ślub jest tylko wstępem do Waszej historii rodzinnej i cieszę się, kiedy chcecie abym ja Wam w tej drodze towarzyszyła. Bywa, że fotografuję także kobiece marki, które są mocno związane z ideologią slow life i życia bliskiemu naturze. Bardzo dobrze współpracuje mi się z osobami, które cenią sobie naturalność i autentyczność. Od jakiegoś czasu zagłębiam się w temat fotografii rodzinnej w nurcie family unposed i w przyszłości chciałabym spróbować swoich sił w fotografii porodowej.
Kolory na moich zdjęciach
Swoje zdjęcia koloruję w sposób naturalny. U mnie zieleń zawsze będzie zielona a niebo niebieskie. Oddaję na zdjęciach rzeczy takimi jakie są, nadając im jedynie odpowiednie odcienie i głębię. Ważne jest dla mnie aby Wasza skóra na zdjęciach miała przyjemny, ciepły odcień. Tyle i aż tyle, by wspomnienia pozostały jak żywe.
Dokąd dojeżdżam?
Pracuję głównie na terenie Śląska i Małopolski, ale jeżeli tylko czujesz, że możemy razem stworzyć coś unikatowego to dojadę i na koniec świata!
Posiadam swoje małe domowe atelier, w którym wykonuję głównie sesje portretowe, sesje bliskościowe oraz noworodkowe. Współpracuję także z zewnętrznym studiem, w którym wykonuję większe projekty - np sesje wizerunkowe lub ślubne. Dojeżdżam także do Waszych domów lub spotykamy się w przepięknych beskidzkich plenerach, które darzę największą miłością.
sprawdź czy jestem dostępna w interesującym Cię terminie
Zostaw kontakt do siebie, a ja odpowiem tak szybko jak tylko będzie to możliwe
zarezerwuj termin
Zostaw swoją wiadomość z zapytaniem, a ja odpowiem na nią tak szybko jak to możliwe